Miód lipowy z dzikim plastrem (z miodem również lipowym). Dziki plaster jest idealny do żucia, jako przyjemność, jako doświadczenie, a także jako sposób na przeziębienia i zatoki. Poza samymi plastrami mamy również właśnie taki plaster zalany, w którym jest przeważająca ilość miodu. Wygląda ślicznie, poleca się na prezent (dla kogoś albo samego siebie) i cichutko przypomina o krystalizacji, która zacznie postępywać w przeciągu kilku-kilkunastu tygodni, a więc właśnie do tego czasu najlepiej wszamać sam woskowy plaster :)
***
A o miodzie lipowym piszę tak:
Miodzie lipowy! Wreszcie jesteś! Czekaliśmy na ciebie kilka sezonów!
Ma intensywny aromat, którego nie da się pomylić z innym miodem. Kojarzy mi się z dzieciństwem i zaopiekowaniem, bo to ten miód daje się dzieciom przy przeziębianich, jako napotny, przeciwkaszlowy i wyksztuśny. Nie mogę się doczekać zimy, kiedy będę robić z nim herbatki, ziołowe napary i ciepłe mleczka. Łapcie dobro :)
***
Aktualnie (29 sierpnia 2024) krystalizujący (miękki)
Gramatura: 550ml/750g
Data "najlepiej spożyć przed": lipiec 2027.